Obiecałam i w końcu jest!!!!
Ostatnio otrzymywałam od Was wiele zapytań na temat mojego sposobu układania kwiatów na kartkach.....Jest mi z tego powodu bardzo miło :)
Wielu z Was opisywałam ten sposób w e-mailach, ale tych pytań jest coraz więcej więc postanowiłam pokazać wam kursik i mam nadzieję, że jest na tyle czytelny, że z niego skorzystacie :))
Kartka z bukiecikiem, który będę omawiać prezentuje się tak :
A oto i kurs krok po kroku :
1. Na początku przygotowuję sobie listki i różne kwiatki dobrane kolorystycznie do kartki.
Na tym etapie nie wiem jeszcze które konkretnie wybiorę :)
Bezpiecznie jest wybrać kwiaty w kolorach i ich odcieniach występujących na kartce.
Jest taka jedna ważna zasada związana z bezpiecznym doborem kolorów do bukietów " Trzy kolory + zieleń" Oczywiście jak nabierze się wprawy można eksperymentować z większą ilością kolorów :)
2.Teraz biorę gałązkę bluszczu i wyginam ją w palcach nadając jej trójwymiarowości.
3. Tak przygotowana gałązka będzie świetną bazą pod kwiatki.
4. Następnie z przygotowanych kwiatów wybrałam jeden największy, który zajmie centralne miejsce w bukiecie. Na kwiatek i gałązkę nakładam dość dużo kleju. Taka ilość kleju spowoduje uniesienie kwiatów i listków oraz wygodne ich przekręcanie i dopasowywanie
5. Po przymierzeniu stwierdziłam, że ażurowe koło jest dość duże i postanowiłam dodać jeszcze jedną gałązkę.
6.Nakładam klej na kolejne kwiatki, które wcześnie wybrałam i dopasowałam na sucho.
Te kwiatki muszą być mniejsze od głównego kwiatu.
W sumie to staram się mieć trzy cztery różne wielkości kwiatów. I układam od największego do najmniejszego mniej więcej symetrycznie w dwie strony.
7. Tak wyglądają już przyklejone.
8. To samo robię z pozostałymi kwiatami. Czyli najpierw przymierzam na sucho i przyklejam.
9. Teraz przechodzę do listków. Również na nie nakładam sporo kleju. Będę nimi "upychać dziury". tzn. zagospodaruję wolne przestrzenie wokół kwiatków.
10. Wciskam je tam gdzie uważam, że kwiatuszek powinien mieć listek. Duża ilość kleju pozwoli na układanie listków w różnych pozycjach.
11. Widzicie jak palcami podtrzymuję listki, aby nie leżały płasko na kartce?
12. Pomagam sobie również igłą. Rozsuwam nią listki i podnoszę do góry.
13.Wg. mnie już wystarczy listków.
14. Ozdabiam kartkę perełkami, które uwielbiam i sadzam na niej dwa piękne ażurowe motyle, aby zagospodarować wolne przestrzenie na kartce.
15. A tak wygląda kompozycja z innej perspektywy.
I na koniec kilka fotek gotowej kartki :))
Tym którzy dobrnęli do końca dziękuję i życzę przyjemnej zabawy z układaniem kwiatów.
Mam nadzieję, że chociaż trochę przydadzą się wam moje rady :))
Nie zapomnijcie pochwalić mi się swoimi pracami , bo z przyjemnością je pooglądam.
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego i twórczego weekendu.